"Nigdy nie patrz w tył, idź do przodu z wysoko podniesioną głową."

[Twarzy użyczyła Melanie Martinez]
Imię i Nazwisko: Luiza de Mon
Pseudonimy: Ze względu na to, że nie bardzo przepada za swoim imieniem, woli gdy ludzi mówią do niej "Lu".
Płeć: Kobieta
Wiek: 18 lat
Data urodzenia: 28 lipca
Rodzina:
Matka - Cruella de Mon. Wszystkim znana, jako ta zła, która uwielbia futra i skórę zwierząt każdego gatunku. Wbrew wszystkim i wszystkiemu, kocha swoją córkę.
Ojciec - tak na prawdę, to Luiza nigdy go nie poznała. Znajomi matki opowiadali jej, że Cruella wyszła za niego dla pieniędzy, a po roku zabiła. Jednak sama kobieta mówi jej, że został podstępnie otruty przez jego zazdrosnych przyjaciół. Lu jakoś nie jest nim szczególnie zainteresowana, więc nie wnika w szczegóły.
Głos: Melanie Martinez
Pokój: Nr 12
Klasa: III
Poziom: Średnio zaawansowany
Aparycja: Luiza posiada dosyć dziwnego koloru włosy, ponieważ są one po prawej stronie blond, a po lewej czarne. Niby odziedziczyła je po matce, jednak...średnio je lubi. Dodatkowo są one proste, jak i puszyste, przez co szybko się elektryzują, a jak wstanie z łóżka, to sterczą jej na wszystkie strony, oraz ma jeszcze zrobioną z nich grzywkę, którą systematycznie przycina, by nie wpadała w jej oczy. Jej paczałki są ciemne, koloru bardziej brązowego, jednak gdy w pomieszczeniu jest ciemno, wyglądają na bardziej czarne. Ozdabiają je dosyć długie rzęsy, które Lu i tak maluje, tak samo, jak swoje pełne usta, najczęściej ciemną jednolitą szminką, rzadziej błyszczykiem czy balsamem. Jeszcze czasem na jej paznokciach znajdzie się jakiś kolor, jednak to tylko okazyjnie. Gdy się szeroko uśmiecha, to można ujrzeć jej białe niczym śnieg ząbki, jak i przerwę między siekaczami, zwaną diastemą. Jej cera jest niezbyt ciemna, trochę jakby blada oraz gładka "niczym pupcia niemowlęcia", jak to określa jej mama, która jak tylko ją widzi, targa za policzki niczym stara ciotka małe dziecko. Osiemnastolatka tak się do tego przyzwyczaiła, że nie czuje nawet tego bólu uszczypnięcia. Ogólnie to dziewczyna sięga jakieś 157 centymetrów, przy wadze jakiś 48 kilogramów. Posiada przy tym dosyć wąską talię, ramiona i trochę szersze biodra. Ma dosyć małe piersi, jednak nie aż tak, by nazywać ją "deską", o tyłku nie wspominając... Jego to Luiza wstydzi się odkrywać, więc na co dzień nosi długie, bądź za duże bluzki o rozmiar, bądź dwa. Jeśli chodzi o to, co ma pod spodem...jest różnie, raz są to ciemne dżinsy, a raz czarne legginsy. Skarpetki odgrywają u niej ważną rolę, bo nie wyjdzie z pokoju bez skarpetek na stopach, a do tego obie muszą być dopasowane do jej ogólnego stroju (tak szczerze, to i tak bierze byle jakie). Raz są to zwykłe szare stopki, raz stopki z nadrukami kolorowych cukierków, a czasem nawet założy te z Hello Kitty. Na stopach zwykle ma sportowe buty, czyli trampki bądź adidasy, najczęściej wyglądające trochę "inaczej" niż reszta obuwia tego samego "gatunku". Dodatki, jakie posiada na sobie, to głównie tunele w uszach. Najczęściej ma w nie włożone zwykłe czarne kółka, które strasznie rzadko zdejmuje. Na karku ma też tatuaż przedstawiające trzy czarne motyle.
Charakter:  Lu to spokojna dziewczyna. Nie lubi niepotrzebnych kłótni, jednak jak ktoś nie odpuszcza, to nerwy same jej puszczają i wtrąca się, głośno i wyraźnie wygłaszając swoje zdanie na dany temat poruszanej "rozmowy". Często, gdy z kimś rozmawia, przewraca oczami bądź wzdycha, lubi użyć też sarkazmu bądź ironii, chociaż sama nie odróżnia jednego od drugiego. Dla niektórych może być w ten sposób chamska, jednak ona ma taką naturę i tylko najsilniejsi psychicznie mogą z nią wytrzymać (wcale nie!). Czasem ma dziwne pomysły lub wymyśla filozoficzne pytania, wtedy rozważa je, mówiąc na głos. Zawsze, gdy o czymś myśli, to nie zdaje sobie sprawy, że wypowiada się wtedy na głos, co czasem prowadzi do dziwnych sytuacji, gdzie wszyscy mają ją za "świruskę", którą w sumie jest, ale tylko w połowie. Jest warta zaufania, jeszcze nikt nigdy się na niej nie zawiódł. Luiza jest bardzo odważna, nie boi się ryzyka, jednak jeśli chodzi o pająki, to nie ma co z nią dyskutować. Dla niej te stawonogi mogłyby i umrzeć doszczętnie. Gdy tylko jednego zobaczy, zaczyna piszczeć, płakać, a raz zdarzyło jej się zemdleć, co nie było miłym doświadczeniem, a przynajmniej z jej strony. Oprócz nich kocha wszystkie żyjące ssaki na ziemi, najbardziej jednak psy i konie. Nie wyobrażałaby sobie świata, gdyby zabrakło Kirita i Alexa w jej życiu, jest to po prostu niemożliwe, jednak zdaje sobie sprawę z tego, że prędzej czy później oni opuszczą ją lub ona ich. Lu nie boi się śmierci. Nieraz zadawała sobie pytanie, co się z nią stanie, gdy umrze, jednak nie widzi śmierci w jakimś złym kolorze, cierpliwie czeka, aż i ona ją dopadnie. Wbrew wszystkiemu jest bardzo wierna, nigdy nie zostawiłaby swoich przyjaciół w potrzebie, mimo że takowych nie ma. Zawsze miała problemy z zaprzyjaźnieniem się z kimkolwiek, głównym powodem była jej matka, która zyskała złą sławę, więc automatycznie wszyscy myśleli, że Luiza jest taka sama, co lekko ją irytowało. Z tego powodu znielubiła towarzystwo ludzi i teraz większość czasu spędza z Kiritem na spacerze lub z nim i Alex'em w stajni albo na jakiejś wycieczce. Nigdy nie smuci się i nie płacze z byle powodu. Zawsze musi mieć określony powód, dlaczego jest smutna, lub cel, do którego chce dążyć. Zawsze uważa w szkole na lekcjach, nie że jest kujonem czy coś. Po prostu twierdzi, że wiedza zdobyta na lekcjach zawsze może się jej do czegoś przydać, przecież nikt nigdy nic nie wie, co może się wydarzyć w życiu kogokolwiek.
Zainteresowania: Lu interesuje się różnymi rzeczami, jednak na pierwszym miejscu u niej zawsze była, jest i raczej będzie jazda konna. Czy normalna wycieczka konno, czy zawody, nie robi jej to różnicy, cieszy się z samego przebywania z koniem, a tym bardziej, jeśli to Alexander Napoleon. Muzyka to jej pasja nr 2. Zawsze musi mieć przy sobie słuchawki douszne oraz telefon, gdzie ma dosyć dużo ściągniętych piosenek, bez których nie mogłaby normalnie funkcjonować. Czasem sama śpiewa piosenki, brzdąkając do tego na gitarze, na której nauczyła się grać w wieku piętnastu lat. Następnym jej zainteresowaniem jest tenis stołowy, w który nauczyła się grać, będąc w gimnazjum. Jednak coraz rzadziej w to gra, ustępując miejsca filmom. Luiza uwielbia urządzać sobie seanse filmowe z Kiritem i Alex’em, bez nich nie ma tego czegoś, jak zawsze. Raz na miesiąc musi obejrzeć przynajmniej dwa filmy, bo inaczej zwariuje. Jednak, gdy poprzedniego dnia zrobi sobie ze swoimi towarzyszami taki seans, to potem jej humor następnego ranka będzie zależał od tego, czy film sprostał jej oczekiwaniom, czy nie. Jeśli nie sprostał, to Lu będzie mieć wszystko gdzieś i nie będzie miała zamiaru nikogo słuchać (oprócz nauczycieli), będzie po prostu cały dzień naburmuszona. Jednak, gdy film jej się spodoba, to cały dzień będzie chodzić uśmiechnięta i będzie intensywnie myśleć o dalszych przygodach bohaterów.
Partner: Brak
Orientacja: Biseksualna
Ulubiony koń: Melody, Lu urzekła jej grzywą, która strasznie podoba się dziewczynie.
Ulubiony smok: Fire Heart, zdobył zainteresowanie dziewczyny przez ciekawy kształt ogona.
Koń: Alexander Napoleon
Smok: Brak
Towarzysz: Dalmatyńczyk Kirito
Inne:
- Ma uczulenie na kokos i wytwory z jego dodatkiem,
- Jest uzależniona od pierniczków i cynamonu,
-Bardzo lubi tosty, a jeszcze bardziej żarty z nimi związane,
- Ma arachnofobię, czyli lęk przed pająkami i innymi pajęczakami,
- Ma zwyczaj wymyślania nowym znajomym dziwne przezwiska, jednak nie lubi, gdy ktoś jeszcze ich używa,
- Jej ulubiony kolor to czarny, zawsze musi mieć na dodatek związany z tym kolorem,
-Gdy czuje, że jej dzień może być jednym z tych gorszych, to zakłada dwie różne skarpetki.
Inne zdjęcia: 1, 2
Kontakt: ZlotyPies

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x | x | x