[wzięte z Google Grafika] |
Imię i Nazwisko: Marcus Johan Brave
Pseudonimy: Marco
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 19 lat
Data urodzenia: 16 luty
Rodzina:
• Merida - matka, waleczna i nieco pokręcona, w pozytywnym znaczeniu, kobieta, której nie brakuje też troskliwości
• Nicolas Brave - ojciec, w przeciwieństwie do matki, człowiek nieco bardziej opanowany i spokojny
• Ingrid Brave - młodsza o pięć lat siostra, spokojnym usposobieniem wdała się w ojca
Głos: The Neighbourhood
Pokój: 20
Klasa: IV
Poziom: średnio zaawansowany
Aparycja: Marcus, no cóż. Nie można nazwać go “małym chłopcem”. Osiągnął upragnione 180 cm, ale gdyby jeszcze podrósł to też by się ucieszył. Może i nie ma szcześciopaka oraz mięśni niczym grecki bóg, ale chuderlakiem też nie jest. Budową ciała przypomina ojca, co często słyszał od jakichś znajomych rodziców. Z tłumu wyróżniają go rude, roztrzepane włosy i szare oczy, tym razem odziedziczone po matce. Pomimo tego nie był jakoś szczególnie wyśmiewany. Mleczna cera i pełne usta chłopaka zawsze, a przynajmniej często pociągały dziewczyny. Co do ubioru, dominują tam raczej ciemne kolory, a jeśli już, to tylko biały i jasne odcienie szarości. Johan potrafi łączyć luźne z eleganckim, tworząc coś kompletnie nowego. Natomiast ciężko spotkać go ubranego jak dres z pod bloku lub jakby dopiero wyszedł z jakiejś gali.
Charakter: Chłopak to istny wulkan energii i buntownik. Dużo osób mówi, że “wykapana z niego matka” i on się z tym prawie całkowicie zgadza. Dlaczego prawie? O tym później. Johan od dziecka sprawiał trochę problemów. Często wracał nieco poobijany, a podarte ubrania po jakimś czasie przestały dziwić. Wiecznie uparty, rzadko kiedy odpuszczał. Dzięki temu wiele osiągnął. Ale też przez to miał sporo problemów. Czasami naprawdę łatwo go sprowokować, a potem trudno powstrzymać. Niezwykle pewny siebie i odważny. Nie boi się postawić innym. W czasie buntu trochę się “naprostował”, dzięki czemu stał się nieco bardziej opanowany i spokojny. Zaczął też najpierw myśleć, potem robić, chociaż zdarzy mu się o tym zapomnieć. Nauczył się też, że nie wolno przekraczać granicy i wie, kiedy przestać. Dla przyjaciół jest to wyluzowany, uśmiechnięty chłopak, z którym dziwne rzeczy są na porządku dziennym. Potrafi rozśmieszyć, wysłuchać i doradzić. Rzadko kiedy można spotkać go smutnego. Dla najbliższych potrafiłby zrobić wiele, zawsze stanie w ich obronie. W stosunku do kobiet jest miły i uprzejmy. Jeśli chodzi o bliską koleżankę, jest bardziej sobą. Marcus potrafi dotrzymać tajemnicy i złożonej obietnicy, można więc śmiało mu zaufać. Trudniej zaś zdobyć zaufanie samego chłopaka. Natomiast w stosunku do zwierząt wykazuje się cierpliwością, delikatnością, ale i stanowczością.
Zainteresowania: Johan po matce odziedziczył smykałkę do podróżowania i nie tylko. Zaraziła go też pasją do jazdy konnej i łucznictwa. Często razem wyjeżdżali w teren i choć ojciec tego nie popierał, on od zawsze był ślepo zapatrzony w matkę, którą nadal podziwia. Uwielbia poznawać nowe tereny, wspinać się, pływać, jakakolwiek aktywność. Jeśli chodzi o inny sport to najbardziej przypodobał sobie koszykówkę.
Partner: Na początku brak.
Orientacja: Biseksualna
Ulubiony koń: ---
Ulubiony smok: ---
Koń: Mimir
Smok: ---
Towarzysz: Skadi
Inne: Może to się wydać dziwne, ale Marcus nie lubi kawy, bardziej odpowiada mu herbata. Nie pali i nie ćpa, bo szkodzi to zdrowiu. Alkohol? Tylko okazjonalnie i nie upija się do nieprzytomności. Od czasu do czasu przeczyta jakąś książkę. Uwielbia ciastka z kawałkami czekolady, a dzięki dobremu metabolizmowi nie tyje mimo, że potrafi zjeść naprawdę dużo.
Kontakt: Misza213
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz